sobota, 4 maja 2024

Wiadomości

  • 6 komentarzy
  • 5749 wyświetleń

Odzyskali audi SQ8 za 400 tys. złotych

Na ekspresowej S-61, na jezdni w kierunku Litwy, policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli audi sQ8 na niemieckich numerach rejestracyjnych. Licznik policyjnego radaru wskazał prędkość 170 km/h. Kierowca audi bardzo szybko przyznał, że jechał za szybko i opłacił mandat bez najdrobniejszego sprzeciwu.

Policjanci ustalili też, że samochód został zarejestrowany jako utracony na terenie Niemiec. 35-latek, który jechał na Litwę nie potrafił wytłumaczyć i dziwił się temu faktowi. Twierdził, że wypożyczył ten samochód w Warszawie i miał go zostawić w Wilnie. Kierowca i jego o 2 lata młodszy pasażer zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Obydwaj obywatele Białorusi usłyszeli zarzuty paserstwa. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

KWP w Białymstoku

Komentarze (6)

A wystarczyło jechać zgodnie z przepisami :)

@benio, w moim kraju jest piekne powiedzenie, ktore oddaje stan umyslu i ducha takich idiotow "diabel robi garnki bez przykrywek", aby bylo widac niecne czyny jego uczniow i zwolennikow.

Jak mu się udało szybko zapłacić mandat? Przecież policja wypisuje mandaty kredytowe. A może była transakcja ?od ręki??

Paserstwo a czemu nie kradzież? W kapuście go znaleźli?

A wystarczyło nie kraść.

Zorro właśnie przez takie osoby jak ty rodzą się plotki, obcokrajowiec kto kolwiek ko nie jest zameldowany na terenie Pl opłaca mandat gotówka

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.