Na "super okazji" stracił 6 tys. zł

Co za głąb wysyła zaliczkę przed kupnem auta.

Ja kupiłem telefon wpłacając z góry /najlepsza nauczka/. Na pocieszenie wbrew wszechobecnej anty_propagandzie sprawa zamknęło się w rok po zgłoszeniu na policję z wyrokiem i zwrotem pieniędzy na konto, a toczyła się w Częstochowie i dotyczyła około 30 osób. Powodzeni i głowa do góry. Ważne są wnioski,a cena do przyjęcia, słysząc o wyłudzeniach.

Grajewianin, nie bądź taki surowy. Napisane, że to młody człowiek. Pewnie dobrze wychowany (z przekonaniem, że się nie kradnie), chciał spełnić swoje marzenie o posiadaniu samochodu. Niestety trafił na oszusta. Współczuję mu.

/ Kto tak pieniądze wysyła nigdy nawet nie widząc człowieka ani tym bardziej auta, które tak chce kupić? Głupota ludzka nie zna granic. Ani wiekowych ani możliwościowych..

Policja ma możliwości obecnie takie jak w filmach a nawał pracy jeszcze większy i pomimo numeru konta banku, telefonu raptem jest bezradna bo prawo mamy do d--y by kogoś mogła od razu łapać za oszustwo, by wziąć za wsiarz trza samemu udowodnić że to sprawca nas doprowadził do straty mienia.

Jak my jako naród z tymi naszymi ustawami jesteśmy przygotowani na jakiekolwiek zagrożenie ze wschodu jak nie możemy sobie poradzić z takim wielkim zagrożeniem jak oszustwo obywatela w sprawie zaliczki. Przecież trochę większy cwaniak wywiezie nam złotówki z banku, a policja i służby nie wykryją sprawcy, a sprawa teżbędzie umożona?

Polskie prawo jest bezsilne na takie działania. Daje zielone światło takim oszustom,którzy są (jak widać) bezkarni. Jedynie co możemy zrobić, to nie dać złapać na takie promocje.
Wystaw tylko coś na OLX, a hieny już piszą, że wysyłają kuriera po towar. Tylko zaloguj się poprzez wysłany przez nich link do swojego banku, a stracisz wszystkie pieniądze.