poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 14 komentarzy
  • 12329 wyświetleń

Dramatyczna walka o życie

7 marca br. kilka minut po godz. 17.00 grajewscy strażacy otrzymali zgłoszenie o potrzebie wyznaczenia i zabezpieczenia miejsca lądowania w terenie przygodnym dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). Helikopter leciał do chorego w stanie nagłego zagrożenia życia. Z pomocą ruszyły 2 zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie.

- Po przyjeździe strażaków na miejsce zdarzenia okazało się, że w pobliżu adresu zamieszkania chorego, ani w najbliższej okolicy nie ma możliwości przyjęcia śmigłowca HEMS ze względu na gęstą zabudowę oraz przeszkody terenowe. Wobec powyższego dyżurny stanowiska kierowania wraz z dyspozytorem Państwowego Ratownictwa Medycznego uzgodnili, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie wylądowanie śmigłowca na lądowisku przyszpitalnym – opisuje st. kpt. Arkadiusz Lichota, zastępca Komendanta Komendy Powiatowej  Państwowej Straży Pożarnej w Grajewie.

Dynamika zdarzenia spowodowała, że kierujący działaniami pozostawił jeden zastęp strażaków na miejscu zdarzenia, aby wspólnie z obecnymi ratownikami medycznymi prowadził resuscytację krążeniowo-oddechową u chorego, u którego stwierdzono brak czynności życiowych. 

- Z uwagi na brak wolnego zespołu ratownictwa medycznego z lekarzem, ustalono, że drugi zastęp pojedzie na przyszpitalne lądowisko, skąd przetransportuje załogę LPR wraz z lekarzem bezpośrednio do chorego - dodaje zastępca komendanta.

Niestety, pomimo dramatycznej walki strażaków i zespołów medycznych (naziemnego i lotniczego), mężczyzny nie udało się uratować. Po kilkudziesięciu minutach akcji ratowniczej lekarz LPR stwierdził zgon mężczyzny.

 

niedziela, 28 kwietnia 2024

Szczuczyn i okolice z lotu ptaka

niedziela, 28 kwietnia 2024

Duży mandat i utrata prawo jazdy

Komentarze (14)

za dużo dowódców?

Dalej niech się korfa tylko cowidem zajmują !!!!!!

Agata a po czym to wnioskujesz? Ja bym wywnioskował że za mało zespołów karetek skoro strażacy muszą lekarza wozić. No chyba nie są od tego prawda? Chyba że się mylę...

A może za dużo wezwań do byle dupereli dzięki czemu blokuje się dostęp do karetki do nagłych przypadków?

Wstyd mi za polską służbę zdrowia. Jak można tak traktować ludzi.
A strażacy powinni dostać odznakę ratownictwa , profesjonalny sprzed ratowniczy i oni powinni jeździć do zdarzeń a ,,pogotowie RATUNKOWE '' nie dalej siedzi na d***

A kiedy to było że drzewa zielone

Karetki są covidowe i brak na normalne wyjazdy a pozatym szkoda gadać.....

Najlepiej to się wymądrzać siedząc przy klawiaturze komputera,pozdrawiam komentujących

Chore czasy nastały, załóżmy przewrócisz się i złamiesz nogę w Grajewie ale na karetkę Grajewska nie możesz liczyć .. i czekasz na karetkę z Ełku lub Moniek.

Jak wstyd za polskich medyków to zapraszam do Holandii ,Angi,Hiszpanii wtedy zobaczysz prawdziwą pomoc medyczną.

Ciemni ludzie wy na pogotowie narzekacie??? A to ich wina,że dwie karetki na krzyż w Grajewie, a muszą jeździć prawie po całym województwie i 2 godz. po covidzie karetka jest obowiązkowo odkażana.
To nie jest wina pogotowia i ludzi tam pracujących. Za ten cały burdel, który się stworzył odpowiadają ludzie nimi rządzący i sytuacja w jakiej się wszyscy znaleźliśmy

Strażacy mają tyle wyjazdów, że o każdym wyjeździe pisze się artykuł.

Przecież nie dalej jak parę miesięcy temu mieliśmy podobna sytuację i wtedy na e-grajewo pojawił się wywiad z dyrektorem, który mówił że jest wspaniale i oby tak dalej.

Mylisz się Barbara i chyba masz uprzedzenie do strażaków. Z tego co widać artykuły pisze się tylko z wyjazdów poważniejszych.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.