Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj w Popowie w gminie Prostki. Auto, którym jechała 38-letnia kobieta wraz z trójką swoich dzieci wypadło z drogi, uderzyło w znak drogowy i wiatę przystanku autobusowego, a następnie dachowało. Dwoje dzieci z ogólnymi potłuczeniami ciała zostało przewiezionych do szpitala.
Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż przed godziną 18:00. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Ford Mondeo w miejscowości Popowo, jadąc w kierunku Prostek straciła panowanie nad pojazdem. W wyniku tego, auto wypadło z drogi, uderzyło w znak drogowy i wiatę przystanku autobusowego, a następnie dachowało.
Jak ustalono, 38-latka samochodem przewoziła troje swoich dzieci w wieku 9, 12 i 16 lat. Dwoje z nich zostało przewiezionych do szpitala. Na szczęście dzieci doznały jedynie ogólnych potłuczeń ciała, a ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia, wiadomo, że kierująca fordem była trzeźwa.
Za rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego kobiecie zatrzymano prawo jazdy. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie ona również przed sądem. Teraz może jej grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub kara aresztu. - KPP Ełk
sobota, 4 maja 2024
piątek, 3 maja 2024
co za porabane przepisy-zdażyło sie nieszczescie ,kobieta malo nie zginela wraz z dziecmi .jechala zgodnie z przepisami,chwila nieuwagi i nieszczescie a na domiar zabrac prawko ,do sadu i najlepiej to do wiezienia wsadzic ....chore przepisy . prawdziwy przestepca i bandyta.najlepiej karac kierowcow a bandycie nie robia swoje ,ale wyniki sa ,statystyka rosnie.policja pracuje bo kierowca ktory spowodowal wypadek to tez przestepca w swietle chorego polskiego prawa.chore..chore...chore..
Kobieta kierująca to chyba wiele nam wszystkim wyjaśnia
Trzeba było szybciej jechać... ma idiotka szczęście że dzieci nie zabiła, dobrze że nic z podobną prędkością jak pani nie jechał z naprzeciwka. Współczuję mieszkać ludziom na odcinku Prostki-Gorczyce tam nikt nie jedzie w zabudowanym 50km/h policja zatrzymała by tam nie jednemu prawo jazdy
Tomek, na tym odcinku jest ładna prosta i lubię tam przycisnąć np. 240km/h.
Żeby Paniusia przepisowo jechała, to z drogi by nie wypadała i dachowała. Troszkę więcej wyobraźni i wolniej !!! Pani K... wiozłaś swoje dzieci, albo mógł ktoś iść na poboczu.
życzę zdrowia i zastanowienia się nad sobą
1000 za korzystanie z telefonu podczas jazdy i rok pozbawienia prawka. Mysle ze to minimum. A za niedbalstwo przy dzieciach jeszcze nadzor kuratora
Ciekawe adam czy byś tak bronił tej wyczynowej pani kierującej gdyby tam szło Twoje dziecko i wylądowało by pod samochodem
Myszą chyba psychika ci siada
Kierująca kobieta... To wszystko wyjaśnia.