poniedziałek, 29 kwietnia 2024

Pies porzucony we wsi Ciszewo

Ktoś porzucił młoda suczkę bardziej z tych większych ras w miejscowości Ciszewo. Może ktoś z Państwa jest zainteresowany jej przygarnięciem? W tej wsi nikt jej nie przygarnie. Pies błąka się od tygodnia. Głupi ludzie myślą ze jak wywiozą na wieś to sobie psina poradzi. Bzdurna kompletna. Na wsiach panuje kompletna znieczulica. Pies albo zdechnie z głodu albo go ktoś przejdzie bo biega ciągle przy drodze. Jestem tu przejazdem i również nie mogę jej przygarnąć. Pisze tu bo może się znajdzie jakiś miejscowy który ulituje się nas sunia i ja weźmie. Z mojej strony mogę oferować zwrot kosztów za sterylizację jeśli zajdzie taka potrzeba.

Ci co mogą, to już wzięli. Reszta nie będzie zainteresowana. Wiem coś o tym. Sama przygarnęłam trójkę, wygłodzonych i pobitych. Dziś są szczęśliwe. To co przeszły trudno opisać. Wieś jest często bardzo okrutna i bez refleksji. Proszę poszukać kontaktu z fundacją. Oni są skuteczni w poszukiwaniu, , mądrych,, domów Powodzenia

Proszę napisać , czy pies jest duży, czy mały?

Może coś więcej o tym psie? Można konkretniej rasę chociaż zbliżoną żeby określić wygląd psa? Mogłabym być zainteresowana, ale nie pojadę w ciemno.... Nie jestem z Ciszewa

Na wsiach kompletna znieczulica. Viola ty słyszysz co piszesz ??????

Od tygodnia patrzysz jak sie błąka i jedyne co zrobiłaś to refleksja że na wsi znieczulica

Dobrze, że ktoś zrobił i tyle. Widocznie tylko tyle mógł. Opinia o wsi jak najbardziej słuszna, choć na pewno nie dotyczy wszystkich. Bo są tu też wspaniali ludzie. Większość jednak rzeczywiście obojętna, bo jak dam jeść to nie odejdzie, więc w najlepszym razie przepedze. O sterylizacji też raczej mowy nie ma. Ostatnio usłyszałam, po co, przecież to pieska boli. A jak się wywiezie, to problem z głowy

Do Grajewianki: jest ogłoszenie i zdjęcie tej suni w rubryce "ogłoszenia-zwierzęta". O ile jest pani ciekawa, proszę tam sprawdzić. Jest też podany nr telefonu do kontaktu.

Pies raczej będzie należał do tych większych, bądź średnich (zależy jak kto to widzi). Jeśli chodzi o rasę to nie mam pojęcia, raczej mieszaniec ale pewności nie mam. Na pewno jest piękna. Porusza się z grają, nie boi się ludzi. Na moje oko psina jest młodziutka. Zdjęcie psa, jak napisała Adelka, jest umieszczone w rubryce ?ogłoszenia - zwierzęta?. Tam załączyłam dwa zdjęcia.

Dobrze, że ktoś zrobił i tyle. Widocznie tylko tyle mógł. Opinia o wsi jak najbardziej słuszna, choć na pewno nie dotyczy wszystkich. Bo są tu też wspaniali ludzie. Większość jednak rzeczywiście obojętna, bo jak dam jeść to nie odejdzie, więc w najlepszym razie przepedze. O sterylizacji też raczej mowy nie ma. Ostatnio usłyszałam, po co, przecież to pieska boli. A jak się wywiezie, to problem z głowy

Panie Romku, Pani Grajewianko czy zainteresowała Państwa sunia?

Mieszkam we wsi przez którą biegnie droga do miejskiej targowicy i prawie co wtorek błąka się jakiś "bezpański' pies porzucony przez tych co jadą na targ lub po dłuższym weekendzie gdy miasto jedzie nad jezioro. Nie uogólniajcie, że na wsi sami nieczuli ludzie, każdy ma co najmniej jednego burka, często w obejściu są dwa pieski lub i więcej i nie ma możliwości aby właściciele przyjmowali kolejne. Dobrze, że chociaż urząd w Szczuczynie pozytywnie reaguje (choć niezbędne jest kilkakrotne tel.) na zgłoszenia o podrzuconych psach i odpowiednie służby je odławiają.

Do krytykujących mieszkańców wsi. Czy ktoś z Was wziął choć jednego błąkającego się psa? Koleżanka mieszka na wsi i ciągle ktoś podrzuca psa lub kota. I są to raczej mieszkańcy miast

Ten temat został stworzymy wyłącznie z myślą o tym by pomóc temu psu. Niektórzy odbiegają od głównego wątku, ale cyt.? Nieważne jak o Tobie mówią, liczy się tylko to, żeby po prostu mówili?. Oby tylko przyniosło to korzyść dla tego pieska a temat trafił do jak najszerszego grona odbiorców.

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.